Rok temu było pięknie. Rozmach beniaminka Leeds przywodził na myśl dawnych The Entertainers z Newcastle. Patrząc na futbol oczami Marcelo Bielsy można było jednak dostrzec utopię. Prędzej czy później kryzys musiał przyjść. Ale kibice i tak nie zwątpili w Argentyńczyka, swojego guru.